The Montreal Screwjob | The High Risk Maneuver

6 listopada 2021

W tym odcinku The High Risk Maneuver, Tyler omawia The Montreal Screwjob, bezsprzecznie najbardziej zdumiewającą rzecz, jaka kiedykolwiek wydarzyła się w profesjonalnym wrestlingu.

Ta historia jest mi bliska, ponieważ pochodzę z Montrealu i byłem obecny na tym wydarzeniu. Wydaje mi się, że miałem 9 lat, kiedy to się stało, więc nie do końca rozumiałem powagę sytuacji. Do czasu The Montreal Screwjob, pro wrestling był światem fantazji, w którym toczyły się dzikie, wymyślne, niezgłębione fabuły. Wrestlerzy nigdy nie łamali swoich charakterów, ani nie dawali widzom do zrozumienia, że w rzeczywistości to wszystko to tylko przedstawienie.

Jednak w ten fatalny wieczór w listopadzie 1997 roku, świat wrestlingu został uderzony z twardą dawką rzeczywistości. Widzicie, Bret Hart był panującym mistrzem świata, ale jego kontrakt dobiegał końca. Zarówno on, jak i Vince McMahon wiedzieli, że odejdzie, aby dołączyć do WCW, bezpośredniego konkurenta WWF, więc zdecydowali się na burzę mózgów, w jaki sposób Bret może stracić tytuł, zanim skoczy na statek. Vince wiedział, że nie może pozwolić Bretowi odejść jako mistrz, lub ryzykować, że Bret przyniesie najbardziej pożądany tytuł firmy do ich rywala show, więc celem było, aby uzyskać tytuł z talii Breta w sposób, który obaj będą wygodne.

Bret Hart, będąc dumnym Kanadyjczykiem, nie podobał mu się pomysł utraty mistrzostwa w Montrealu na corocznym Survivor Series pay-per-view. Nie podobał mu się również pomysł utraty tytułu na rzecz Shawna Michaelsa, człowieka, którego nienawidził w bardzo realny sposób, nie związany z wrestlingiem. Po kilku ostrożnych negocjacjach, Bret zgodził się przegrać z Shawnem, ale zrobiłby to w noc po Survivor Series na Monday Night Raw.

To prowadzi nas do Survivor Series 1997, gdzie Bret Hart zmierzy się z Shawnem Michaelsem o mistrzostwo świata. Jak wspomniano powyżej, uzgodniony wynik był dla Breta, aby wygrać, a następnie przegrać następnej nocy przed odejściem na dobre.

Dla tych, którzy nie są świadomi, mecze wrestlingowe zazwyczaj mają z góry ustalony wynik przed rozpoczęciem.

Tak się jednak nie stało. W połowie meczu, Shawn Michaels zastosował Sharpshooter, charakterystyczny ruch Breta Harta, na nim. Nagle sędzia powiedział do chronometrażysty, by ten zadzwonił gongiem i ogłosił Shawna zwycięzcą. Bret nigdy się nie poddał, ale oni ogłosili, że on to zrobił. W tym czasie Vince McMahon był komentatorem na ekranie i tylko ci z branży znali jego rolę jako prezesa firmy. Z jednym szybkim plunięcie w twarz z Bret Hart, stało się bardzo oczywiste dla całego świata, który był naprawdę pociągając za sznurki.

Vince całkowicie wyciągnął szybki jeden na Bret i wysłał go pakowania w najgorszy możliwy sposób. Bret, po tym jak został całkowicie oślepiony przez firmę, której poświęcił kawał swojego życia, wpadł w szał. Poza napluciem Vince'owi w twarz, rozbił kilka drogich kamer telewizyjnych i monitorów, a następnie udał się za kulisy i skonfrontował się z Vincem, rzekomo uderzając go w twarz i podbijając mu oko.

Jako młody, podatny na wrażenia widz, to było dużo do przyjęcia. Nie tylko zaciągnięto kurtynę na realia wrestlingu, ale także odsłonięto paskudną, biznesową stronę rzeczy. Nigdy nie zapomnę tego uczucia dezorientacji, myśląc, że to wszystko było tylko częścią fabuły i że Bret prawdopodobnie w tym siedział. Do dziś ludzie nie są pewni, kto wiedział, co się dzieje, a kto nie. Ja na pewno nie.

Komentarze (0)

Zostaw komentarz